Wakacje, czyli wyjazdowe nowości i wrap up

Witam Kochani!

Pod koniec lipca razem z rodzicami udało mi się wyjechać na 2 tygodnie nad morze. Rodzice wybrali niewielką miejscowość - Trzęsacz, charakterystyczną z powodu ruin kościoła. Wiąże się z nimi kilka legend. LINK. Jeżeli ktoś jest ciekawy, a wierzcie warto podłączyłam Wam link. My zapoznaliśmy się z tą legendą w multimedialnym Muzeum na Klifie. Jeżeli będziecie, serdecznie polecam. Pogoda nie była najlepsza, więc mieliśmy sporo czasu na zwiedzanie okolic. Byliśmy w Muzeum Figur Woskowych w Niechorzu (jest ich naprawdę mało i raczej nie polecam, bo drogo), na Latarni Morskiej, w Muzeum Miniatur Latarni Morskich (tam było całkiem fajnie, o ile złapało się przewodnika), w Rewalu w Bajkowej Chacie (mnóstwo czarownic) :). Mało czasu spędziliśmy na plaży, więc nie przeczytałam wszystkich książek, które chciałam, jednak udało mi się 3/4 planowanych, czyli 6. Zresztą wrzucałam na insta zdjęcia aktualnie czytanych pozycji.




Pierwszą książką, którą przeczytałam jeszcze w drodze jest "Waleczna. Wielkomiejska baśń" Holly Black. Książka podobała mi się, jednak nie aż tak bardzo, jak "Danina". Mimo to, wciągnęła mnie i zainteresowała. Na portalu lubimyczytac.pl dostała ode mnie 8/10 gwiazdek.







Kolejna rozpoczętą w drodze było "Magisterium. Próba żelaza" Cassandry Clare i Holly Black. Książka momentami się ciągnęła, ale była całkiem O.K., więc na lubimyczytac.pl dostała 7/10 gwiazdek. To może być niesamowita historia, a najpierw trzeba było przetrwać wprowadzenie.










Po skończeniu Magisterium sięgnęłam po "Pustułkę" Katarzyny Bereniki Miszczuk i oczywiście, jak każda książka tej autorki mnie zauroczyła. Jest to jeden z pierwszych kryminałów, jakie czytałam i bardzo mi się spodobał. Lekki i wciągający. Sprawdził się idealnie, jako towarzysz plażowania. Dostaje ode mnie 9/10 gwiazdek.







Połowa stawki przekroczona! Kolejny na liście przeczytanych jest "Powiedz wilkom, że jestem w domu" Carol Rifka Brunt, która dostała 7/10 gwiazdek. Książka była dobra i poruszała trudny temat AIDS, śmierci i poważnych decyzji w życiu nastolatek. W tej pozycji znajdziemy sporo rozważań psychologicznych. 3 gwiazdki odpadły, bo książka w pewnym momencie strasznie zwolniła. 






Przedostatnią książką jest "Maybe Someday" Colleen Hoover. Jest to moja pierwsza powieść tej autorki i zdecydowanie mi się spodobała. Byłam zachwycona połączeniem muzyki i historii o pisaniu tekstów. Dlatego w tym gatunku dostaje ode mnie 10/10 gwiazdek.







Ostatnią pozycją, jaką przeczytałam była "Dziewczyna ognia i cierni" autorstwa Rae Carson. Słyszałam wiele głosów, że jest podobna do "Szklanego tronu", ale moim zdaniem powieści są bardzo różne. Książka nie była zła, ale też mnie nie porwała. Momentami chciałam czytać dalej, bo bardzo mnie wciągała, a później jakoś tak zaczynała mnie nudzić. Jednak reasumując momentów ciekawych było chyba więcej i polubiłam większość bohaterów, dlatego daje jej 7/10 gwiazdek.






Podczas wakacji nad morzem nie można odpuścić namiotów z książkami. Razem z bratem wypatrywaliśmy każdego i skrzętnie przeglądaliśmy wszystkie pozycje w celu znalezienia, jakiejś perełki :). Tym sposobem na nasze półki trafiło łącznie 5 książek - 2 do brata i 3 do mnie. 

Do Michała na półkę trafiły dwa tomy "Królestwa Nashiry": "Marzenie Talithy" i "Miecze buntowników" autorstwa Licii Troisi. 









Do mnie na półkę trafiły:


"Demonolog" Andrew Pyper












"Invocato" Agnieszka Tomaszewska













"Zaułek diabła" Andrew Taylor














Spodobało mi się mnóstwo książek m.in. ta
Jednak już nie mogłam kupić więcej.













Poniżej wrzucam kilka zdjęć z wyjazdu :) 







Pozdrawiam Was cieplutko i całuję
Wasza WysnilamSen

Komentarze

  1. Musze sie zaopatrzyc w "Maybe Someday" :)

    http://nataliarecenzujee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie nam bardzo miło jeśli podzielisz się z nami swoim zdaniem :)

Popularne posty