Odkrywając sekrety - "Powiedz wilkom, że jestem w domu"
Witajcie Kochani,dziś w całym tym przedświątecznym zamęcie, zabieganiu na uczelni i w ogóle i w szczególe pora na recenzję. A co przygotowałam? Książkę, którą przeczytałam w wakacje. Było o niej dość głośno, więc postanowiłam się przekonać, czy jest o co robić szum. Chcecie poznać moje zdanie? Zapraszam do przeczytania recenzji.
"Powiedz wilkom, ze jestem w domu" to opowieść o nastolatce, którą spotyka w pewnym stopniu życiowa tragedia. Śmierć ukochanego wujka odciska na niej piętno, a ona nie może sobie sama z tym poradzić. Jest to powieść psychologiczna, więc poznajemy całą górę uczuć głównej bohaterki - June wraz z ich ugruntowaniem w jej życiu. W walce z samą sobą pomaga jej dawny partner wujka Fina. Olbrzymi wpływ na rozwój powieści mieli także rodzice oraz siostra głównej bohaterki. Nie bez znaczenia jest także fakt, że wujek był artystą oraz romantykiem, czego uczył swoja siostrzenicę.
Bohaterowie w książce są dobrze zbudowani, lecz mało oryginalni - przynajmniej przez pierwsze 2/3 książki, z czasem ich osobowość ujawnia się i rozwija. Nie polubiłam głównej bohaterki, ani jej najbliższej rodziny. Jedynym, który zaskakiwał mnie wręcz non stop był Toby i w pewnym stopniu spodobało mi się odkrywanie tajemnic wujka, a co za tym idzie, poznawanie go, jego życia i decyzji. Literatura z jaką zderzyła mnie autorka zdecydowanie nie jest tym, po co będę sięgać w przyszłości. Książkę czytało się dość wolno, lecz było to spowodowane silnymi dawkami przytłaczających uczuć i emocji opisanych w powieści. Styl pisania autorki ani nie przeszkadzał, anie nie pomagał w czytaniu. Był neutralny.
Najciekawszym aspektem książki jest wysunięcie na pierwszy plan homoseksualizmu oraz choroby AIDS, a co za tym idzie, zachowania rodziny oraz otoczenia w zderzeniu z tym. Moim zdaniem autorce udało się to bardzo dobrze przedstawić, jednak nie czytałam zbyt wielu książek o tej tematyce.
Najbardziej w całej książce (tak na pierwszy rzut oka) zaintrygował mnie tytuł. Co łączy całą tą historię z wilkami? Skąd się w ogóle wziął? Jak go interpretować? Wszystko to w końcu wyjaśnia się, wystarczy tylko przeczytać.
Najbardziej w całej książce (tak na pierwszy rzut oka) zaintrygował mnie tytuł. Co łączy całą tą historię z wilkami? Skąd się w ogóle wziął? Jak go interpretować? Wszystko to w końcu wyjaśnia się, wystarczy tylko przeczytać.
Powieści nie przeczytałbym jeszcze raz, jednak patrząc prawdzie w oczy, wiele wątków podobało mi się. Nie żałuję, że po nią sięgnęłam, gdyż jest to wzruszająca historia nastolatki oraz jej życia. Przekazuje ważne wartości w dość oryginalny sposób. Wujek nawet po śmierci troszczy się o najukochańsze osoby w swoim życiu i daje im kilka cennych lekcji. Podsumowując, polecam "Powiedz wilkom, że jestem w domu" jako lekturę na kilka wieczorów. Zapewni dawkę wzruszeń, ale też sporo uśmiechu i lekcję tolerancji. Książka otrzymała ode mnie 7/10.
A Wy czytaliście tę powieść? Jak Wam się podobała? A może znacie podobne książki?
Czekam na odpowiedzi w komentarzach!
Całuję
Wasza WysnilamSen
A Wy czytaliście tę powieść? Jak Wam się podobała? A może znacie podobne książki?
Czekam na odpowiedzi w komentarzach!
Całuję
Wasza WysnilamSen
Książka raczej mnie nie interesuje, może kiedyś po nią sięgnę, ale będę wtedy musiał nie mieć żadnych książek do czytania.
OdpowiedzUsuńFajna recenzja, zaskoczyło mnie, że aż tak wysoką ocenę dałaś książce. xD
Pozdrawiam! ^^
Otwarta księga
Mnie w dalszym ciągu ta książka intryguje i chętnie ją przeczytam. Szkoda, że dopiero pod koniec ujawnia się charakter bohaterów.
OdpowiedzUsuń