Książkowa polecajka #9

Witajcie!
Znów wracamy do polecajki! Mam nadzieję, że uda mi się ją w miarę regularnie publikować (warunkiem jest to, że będę też czytać na tyle dużo i dobrych książek, które będzie można polecić :D). Wszystkie poprzednie części znajdziecie pod linkiem - klik!
Tym razem na pierwszy ogień idzie seria, której na początku nie chciałam czytać, a później okazała się genialna.
Czas żniw - Samantha Shannon
Into the crooked place - Alexandra Christo
Into the crooked place - Alexandra Christo
A mowa o Czasie Żniw Samanthy Shannon. Myślę, że fanom tej serii spodoba się Into the crooked place Alexandry Christo (którą niektórzy mogą znać z Pieśni Syreny). Trafiłam na tą powieść szukając czegoś podobnego do Szóstki Wron, cóż w tej kwestii to było pudło, jednak każda kolejna strona przywodziła mi na myśl jasnowidzów z Czasu Żniw. W obu powieściach mamy grupy, zajmujące się nie do końca legalną działalnością. W jednej książce mamy jasnowidzów posiadających magiczną moc, w drugiej kanciarzy posługujących się magicznymi sztuczkami. W obu powieściach jest naprawdę fajna atmosfera, choć nie mogę powiedzieć, że Into the crooked place jest równie dobre co Czas Żniw.
Zostańmy w tym magicznym klimacie i wyobraźmy sobie magiczny wydział policji.
Tym razem czytałam książki w odwrotnej kolejności, jednak o Clovisie było dość głośno, zaś szumu wokół Wieży nie było, a szkoda. Czytając Clovisa przenosimy się w czasie do Scotland Yardu i spraw kryminalnych pełnych duchów i magii, zaś w Wieży wracamy do naszych czasów, które skrywają swoją magiczną stronę dzięki organizacji podobnej do Scotland Yardu, jednak zajmującej się magicznymi stworami. W obu książkach trafimy na świetnych bohaterów, mnóstwo magii i intrygujące zagadki do rozwiązania.
Co myślicie o tych porównaniach? Czytaliście wspomniane książki?
Trzymajcie się ciepło i w zdrowiu
WyśniłamSen
Komentarze
Prześlij komentarz
Będzie nam bardzo miło jeśli podzielisz się z nami swoim zdaniem :)