Sarah J. Maas "Szklany tron" - recenzja

Dziś chciałabym opowiedzieć Wam o przecudownej serii. Jest to jedna z moich ulubionych historii. Mowa tu o opowieści o Zabójczyni Adarlanu - Celaenie Sardothien "SZKLANY TRON". Wyszła już druga część serii, a za granicą trzecia - "Heir of fire". Jest już okładka ostatniej części - "Queen of shadows".  Dodatkowo zostały wydane 4 opowiadania w 4 tomach, a teraz wychodzi wydanie jednoksiążkowe. Za granicą zostały wydane także opowiadania "The Assassin and the princess" oraz "The Assassin and the healer". Wszystkie nowelki zostały wydane, jako "The Assassin's Blade".




Szklany tron opowiada o losach młodej zabójczyni, najlepszej w królestwie, która przez pewne nieszczęśliwe okoliczności, opisane w opowiadaniu Zabójczyni i imperium Adarlanu trafiła do Endorvien - kopalni soli. Poznajemy ją, gdy kapitan gwardii Chaol prowadzi ją do księcia Doriana. Dzięki jego propozycji dziewczyna jedzie do stolicy królestwa do szklanego zamku, w którym odbędzie się turniej mający na celu wyłonić Królewskiego Obrońcę. Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie tajemnicze morderstwa członków konkursu. Wraz z pierwszym zabójstwem budzi się magia przez lata ukryta i zakazana przez króla.

 
Druga część "Korona w mroku" opowiada o dalszych losach Celeany po konkursie. Wtedy dość dużo dzieje się w życiu prywatnym dziewczyny. Zmaga się z wyzwaniami rzucanymi jej przez króla. Nie chciałabym Wam spalić książki, więc więcej nie powiem o treści.


Celeana jest wychowanką Króla zabójców - Arobynna Hamela, a jej życie wcale nie było usłane różami. Dziewczyna jest piękna i zbyt młoda jak na swoją ponurą sławę. O jej życiu przed trafieniem do obozu w Endorvien opisane jest w opowiadaniach. 

Innymi dość znaczącymi postaciami powieści są król na myśl, o którym przechodzą mnie dreszcze, gdyż była to naprawdę przerażająca postać, księżniczka Nehemia przyjaciółka Celaeny na zamku.

Oczywiście w książce występuje klasyczny trójkąt miłosny. Książę Dorian, Celaena oraz Chaol próbują unikać uczucia, jednak jak to w książce i w życiu średnio im się to udaje (ja osobiście jestem team Chaol).Zachowania tej trojki nie raz mnie rozśmieszyły, załamały czy podbudowały. Autorka doskonale oddała emocje.
Mimo że w pierwszej części muszą zostać przedstawione realia Adarlanu akcja rozwija się szybko, a czytelnik zostaje wciągnięty w wir wydarzeń, mrocznych sekretów oraz magii. Od powieści ciężko się oderwać i chętnie się do niej wraca (cóż pewnie dlatego pierwszą część przeczytałam już cztery razy).
Książka niesie także przesłanie - przecież tak jaj Celeana można się wyrwać z najgorszej sytuacji tylko trzeba ponieść tego koszty. Książkę polecam wszystkim naprawdę jest niesamowitą opowieścią, w której można zauważyć zmianę zachowania bohaterów, a także odnaleźć siłę, aby walczyć z przeciwnościami oraz o swoje prawa.


 



Jak już wcześniej wspomniałam jest to jedna z moich ulubionych serii, a główną bohaterkę pokochałam od samego początku. Mam nadzieję, że kto nie czytał tej genialnej serii szybciutko to nadrobi, bo naprawdę warto ją poznać.

Pozdrawiam cieplutko
https://www.youtube.com/watch?v=FOjdXSrtUxA
Wasza WysnilamSen:*