Podsumowanie 2020
Witajcie!
Jesteśmy już w połowie stycznia 2021 roku, czas na podsumowanie roku poprzedniego. Jakie były najlepsze i najgorsze książki zeszłego roku, jakie ciekawe seriale, kosmetyczne odkrycia i inni ulubieńcy.
Książki
Zacznijmy od książek. W 2020 roku udało mi się przeczytać 42 książki, w tym 3 po angielsku, 3 audiobooki, 8 komiksów, 2 thrillery, 27 książki fantastyczne, 2 zbiory opowiadań i 3 kryminały.
Większość z nich zaliczyłabym do dobrych, jednak jest też kilka rozczarowań.
Najgorsze książki, które przeczytałam w 2020 roku:
Mój pierwszy bal (4/10⭐) - zbiór dość nudnych, schematycznych i wymuszonych opowieści o amerykańskim balu maturalnym,
Pieśń syreny (5/10⭐) - zwykły przeciętniak, którego motywem przewodnim miał być związek syreny i łowcy syren, wyszło mało oryginalnie, a syreny mogły zostać zastąpione czymkolwiek innym,
Te wiedźmy nie płoną (6/10⭐) - miały być nastoletnie wiedźmy, a wyszedł nudny wątek toksycznego związku i główna bohaterka bez charakteru,
Zagubione siostry (5/10⭐) - tak naprawdę zbędny dodatek do historii, myślę, że dużo lepiej by się przyjął, jako dodatek dołączony do ostatniego tomu trylogii,
Narzeczona (6/10⭐) - miał być ten magiczny klimat, który ciągnął do Rywalek, dworskie intrygi, a wyszedł ogromny misz-masz, w którym nie wiadomo czego kto chce.
Najlepsze książki, które przeczytałam w 2020 roku:
Bezświt (10/10⭐) - ostatni tom trylogii Nibynocy, pełny akcji i emocji,
Tron tyrana (10/10⭐) - ostatni tom serii Wielkich Płaszczy, nieoczekiwane zwroty akcji i nietuzinkowe rozwiązania wszelkich zagwozdek w wykonaniu ulubionych bohaterów serii,
Monstressa (9/10⭐) - przepięknie ilustrowany komiks z wciągającą fabułą,
Święta siostra (9/10⭐) - kolejny finał serii, intrygujące i zupełnie niespodziewane zakończenie przygód sióstr ze Słodkiej Łaski,
Czerwona baśń (9/10⭐) - alternatywna wersja baśni o czerwonym kapturku, odrobinę niepokojąca i jednocześnie w pewnym sensie piękna.
Filmy i seriale

Ten rok był naprawdę bogaty w czas spędzony przed Netflixem i HBO Go. Udało mi się obejrzeć kilka naprawdę dobrych filmów i wciągających seriali.
Najciekawsze filmy i seriale, które obejrzałam w 2020 roku:
Gambit królowej - wciągająca historia młodej dziewczyny dążącej do celu, który wydawał się niemożliwy.
Big bang theory - cudowna seria, która towarzyszyła mi prawie przez cały rok, pełna humoru i nerdowych odniesień,
Chyłka. Rewizja - kontynuacja przygód Chyłki, równie wciągająca, jak poprzednie sezony,
Stowarzyszenie miłośników literatury i placka z kartoflanych obierek - piękna historia o miłości i wojnie,
Instant family - urocza rodzinna komedia o małżeństwie, które postanawia adoptować trójkę dzieci
Na noże - kryminał ze świetną obsadą i ciekawą zagadką.
Kosmetyki

W 2020 roku po raz pierwszy farbowałam włosy, a po rozpoczęciu pandemii wkręciłam się we włosing. Udało mi się przetestować kosmetyki, które wpadły mi w oko dużo wcześniej, ale nigdy nie było okazji ich kupić.
Kosmetyczni ulubieńcy:
Odżywka do włosów Proteinowa magnolia od Anwen - odżywka, która pomaga moim włosom się kręcić (bo okazało się, że nie mam prostych włosów tylko fale) i dostarcza potrzebnych protein,
Turbopigment metalowa lawenda i paleta Neutralna z glamshopu - poznałam je dopiero pod koniec roku, a w święta przeszły testy, paleta jest idealna na każdą okazję, a metalowa lawenda skradła moje serce swoim kolorem,
Korektor Tarte shape tape - jedyną jego wadą jest chyba cena, przetestowany w święta, świetnie wszystko kryje, używam na zmianę ze swoim tanim ulubieńcem z sensique.
Inni ulubieńcy:

Ukulele Everplay UK21-30 - mój urodzinowy prezent, w którym się od razu zakochałam, początki nauki są proste, instrument jest ładny i ma piękne brzmienie,
Kubki od Nadzwyczajne - kubeczki, które sprawiliśmy sobie jako prezent mikołajkowy z wybranym przez siebie wzorem, są prześlicznie wykonane i dość "grube" (nie boję się, że zaraz go stłukę),
Dzbanek z zaparzaczem - prezent od Mikołaja, idealnie sprawdza się do pracy, parzę herbatę raz i wystarcza mi na kilka kubków herbaty, więc nie trzeba co chwila biegać do kuchni po dolewkę, dodatkowo po zaparzeniu herbaty w sitko zaparzaczki można wrzucić pigwę albo miętę i herbatka jest jeszcze lepsza, a proces czyszczenia łatwiejszy,
Wosk Yankee Candle Red Apple Wreath - odkryłam w tym roku woski, a ten chyba najbardziej mnie zaskoczył, jest owocowy i słodki, ale mdlący,
Słuchawki OnePlus Bullets - mam słuchawki nauszne bezprzewodowe, które uwielbiam, ale czasem potrzebuje czegoś mniejszego, co łatwo podłączyć do telefonu (który ma tylko USB C) i nie wymaga ładowania (bo o tym zapominam) i tak padło na słuchawki od One Plus.
Jacy są Wasi ulubieńcy?
Pozdrawiam i życzę wszystkiego co najlepsze w 2021 roku!
Pozdrawiam i życzę wszystkiego co najlepsze w 2021 roku!
WyśniłamSen



Komentarze
Prześlij komentarz
Będzie nam bardzo miło jeśli podzielisz się z nami swoim zdaniem :)