Zbrodnia oczami bioinformatyka ~ Naturalista

Już niedługo, bo 5 września na rynku pojawi się książka pt. „Naturalista” napisana przez znanego iluzjonistę prowadzącego swój własny program – Andrew Mayne (tu zamieszczam link do jednego z odcinków – klik). Czy skoro autor potrafi zwieźć obserwatora to czy potrafi również zauroczyć czytelnika? Zapraszam do przeczytania mojej opinii.

Theo Cray jest zamkniętym w sobie odludkiem, typowym nerdem. Wykłada na uczelni przedmiot, który go pasjonuje – bioinformatykę, co sprawia, że musi posiadać szeroką wiedzę zarówno w zakresie biologii, jak i informatyki. Profesor przez przypadek znajduje się w miejscowości, w której zginęła jego studentka. To wydarzenie zaważy na najbliższej przyszłości wykładowcy. Nie dość, że zostaje przesłuchany, jako podejrzany w sprawie morderstwa, to jeszcze nie do końca zgadza się z tezami wysnuwanymi przez funkcjonariuszy policji. Jego wrodzona ciekawość każe mu drążyć sprawę, aby przekonać się co naprawdę spotkało dziewczynę. Czy wyjdzie mu to na dobre i czy uda mu się dojść do prawdy?
Theo jest osobą, z którą naprawdę ciężko byłoby się zaprzyjaźnić ze względu na jego dziwny styl bycia oraz reakcje, które czasami wydają się wręcz nieludzkie. Postać ma bzika na punkcie swojej dziedziny, a także ogromne problemy z komunikacją z innymi ludźmi, zwłaszcza nieznajomymi. Wbrew temu profesor nadaje się idealnie na bohatera książki. Dzięki temu w powieści pojawiają się specjalistyczne sformułowania, a także ciekawe hipotezy, które sama chętnie bym sprawdziła. Książka zaciekawiła mnie między innymi przez zagadnienia stricte informatyczne – oprogramowanie profesora służące do analizy danych. Wątki informatyczne są napisane w taki sposób, że jako z wykształcenia informatyk jestem nimi usatysfakcjonowana, a kompletny laik nie będzie miał problemu ze zrozumieniem ich. Nie jestem niestety w stanie określić, jak sprawa wygląda z częścią biologiczną. Ogromnym plusem jest pokazanie, że można wykorzystać nowoczesne technologie w poszukiwaniu przestępców.
Bohaterowie powieści są dobrze skonstruowani, choć mogłabym się przyczepić, że Theo jest postacią, której zawsze wszystko się udaje i na jaki pomysł by nie wpadł, doprowadza go to do oczekiwanego celu. Z drugiej strony są liczne ofiary, których historie bada profesor oraz potencjalny morderca, którego próbuje znaleźć.
Fabuła „Naturalisty” nie nudzi. Co więcej, nigdy w życiu nie domyśliłabym się zakończenia. Dodatkowo podczas czytania książka wzbudza pewien niepokój oraz potrzebę dowiedzenia się czy profesorowi uda się zakończyć wyznaczoną przez siebie misję.
Powieść nieustannie trzyma w napięciu, pozostawiając swoisty niepokój po odłożeniu książki. Podczas czytania „Naturalisty” niejednokrotnie włos jeży się na karku. Enigmatyczny główny bohater oraz intrygująca fabuła sprawiają, że thriller jest naprawdę warty przeczytania. Serdecznie polecam powieść miłośnikom thrillerów i nie tylko. Książka Andrew Mayne’a otrzymuje ode mnie 7/10 gwiazdek.
Macie ochotę sięgnąć po „Naturalistę”?
Dajcie znać w komentarzach 😊
P.S. Nie jest to jedyna książka w karierze Adnrew Mayne’a, oprócz beletrystki pisze on także pozycje dedykowane iluzji. Mam nadzieję, że w Polsce ukażą się także inne jego powieści między innymi kolejne przygody profesora Theo.
Pozdrawiam
WyśniłamSen

Komentarze

Popularne posty