Burza śnieżna ~ Pierwszy Róg

Mamy piękną wiosnę, słoneczko grzeje i zaczynamy marudzić, że robi się za ciepło. Chcielibyście poczuć igiełki mrozu na skórze? A co gdybyśmy wrócili do zimy? Zapraszam do zasypanej śniegiem karczmy z Pierwszego Rogu Richarda Schwartza. Ostrzegam, może być niebezpiecznie! 
Gdy okrutna burza śnieżna atakuje góry na Północy, podróżni znajdują schronienie w jedynej gospodzie na szlaku – pod Głowomłotem. Przy stolikach możemy trafić na górników, handlarzy, żołdaków, a także samotnego, zmęczonego wojownika Havalda oraz elfkę Leandrę, próbującą ze . wszystkich sił wykonać swoją misję. Burza przeciąga się, atmosfera robi się coraz gęstsza i właśnie wtedy pojawia się pierwszy trup. Kim jest tajemniczy podróżny? Kto zabił nieszczęśnika? Jakie tajemnice skrywa gospoda i jej goście? I co z tym wszystkim wspólnego ma znane tylko z legend królestwo Askiru? 

Historia, którą przedstawia nam debiutujący Richard Schwartz jest dobrze zaplanowana, a napięcie budowane jest stopniowo, co umożliwia snucie domysłów – któż jest tym złym. Zbieranina pozornie niepasujących do siebie faktów płynnie łączy się w spójną całość. 
Autor ograniczył miejsce akcji do terenu należącego do gospody oraz miejsc z opowieści bohaterów, co pozwoliło na poznanie elementów świata według interpretacji bohaterów. Przedstawione zostały wszystkie niezbędne fakty, aby zrozumieć fizykę, zjawiska oraz zachowania, które są odpowiednie dla świata wykreowanego przez autora. Takie ograniczenie okazało się strzałem w dziesiątkę, a samo miejsce akcji bardziej rozbudowane niż można było początkowo przypuszczać. Magia w książce rządzi się szeregiem reguł, które wydają się logicznie zaplanowane, jednak najbardziej intrygującym zagadnieniem okazały się ostrza spójnie – legendarne bronie posiadające niezwykłe możliwości. 

Bohaterowie są fenomenalnie wykreowani, mają dopracowane, wręcz dopieszczone osobowości, co przejawia się w ich zachowaniach. Praktycznie każdy z bohaterów posiada jakiś sekret, który prędzej czy później może wpłynąć na przebieg akcji. Havald, główny bohater książki, który posiada ogromny bagaż doświadczenia staje się dla gospodarza wręcz wyrocznią właściwego zachowania w sytuacjach kryzysowych, choć jego rady niejednokrotnie powinno się uznać za gorszące lub wręcz okrutne. Pozostali bohaterowi również zostali bardzo dobrze przedstawieni, więc w trakcie czytania łatwo można wywnioskować kto zostanie z nami na dłużej. Nie byłabym sobą, gdybym nie wspomniała o tym kto okazał się moi ulubionym bohaterem, mówię tutaj o Zokorze. Czemu? Jest szalenie inteligentna, wie co potrafi, jak może to wykorzystać i nie waha się tego zrobić.
(Jeżeli przeczytacie tą książkę koniecznie dajcie znać w komentarzu, która postać jest Waszą ulubioną) 

W książce nie spodobał mi się wątek miłosny, który wydał mi się odrobinę niesmaczny i nie na miejscu, a wyjaśnienie, które miało to załagodzić nieco naciągane i tak naprawdę niewiele zmieniające. Nie jestem w stanie wyobrazić sobie jak to się stało, że w ogóle do czegoś takiego doszło. 

Powieść jest połączeniem kawałka porządnej fantastyki z nutką kryminału i całym naręczem zagadek oraz sekretów, które czytelnik odkrywa wraz z postaciami. Odkrywanie tajemnic, które skrywa przeszłości, bohaterowie czy sama gospoda wciąga czytelnika do tego stopnia, że myśli o lekturze w każdej wolnej chwili. Jestem niezwykle ciekawa kolejnym tomów opowiadających o Królestwie Askiru. Zarówno świat, jak i bohaterowie przekonały mnie do siebie i z niecierpliwością czekam drugi tom. Pierwszy Róg otrzymał ode mnie 8/10 gwiazdek i czystym serce mogę polecić go wszystkim fanom fantastyki, nie tylko chłopakom 😉 

Premiera Pierwszego Rogu już 20 kwietnia, zamierzacie po niego sięgnąć?
Napiszcie mi w komentarzu. 

Pozdrawiam 😊 
WyśniłamSen

Komentarze

Popularne posty