Igrając z chaosem - Magisterium. Miedziana rękawica

Witajcie Kochani!

Pamiętacie może taką książkę, skierowaną do młodszych czytelników, a napisaną przez dwie dość popularne autorki powieści dla młodzieży? Mowa tu o serii Magisterium, autorstwa Cassandry Clare oraz Holly Black. Już jakiś czas temu na sklepowych półkach pojawił się kolejny tom - Miedziana rękawica, lecz dopiero teraz udało mi się do niego zabrać i przeczytać. Jeżeli chcecie poznać moje zdanie na temat drugiego tomu cyklu Magisterium, zapraszam na recenzję.
Magisterium opowiada o chłopcu o imieniu Callum, który oprócz tego, że wraz z przyjaciółmi uczęszcza do magicznej szkoły znajdującej się na totalnym odludziu oraz potrafi tak po prostu używać magii, jest chłopcem dość niezwykłym. Skrywa praktycznie przed wszystkimi dość mroczny sekret, którego ujawnienie kosztowałoby go ogromną cenę. W Miedzianej Rękawicy Call ucieka z domu, aby móc dalej dalej uczyć się, jak korzystać z magii. Wraz z Tamarą, Aaronem oraz zaciągniętym wręcz siłą Jasperem ruszają w misję ratunkową zagrażającą życiu chyba wszystkim jej uczestnikom. Podczas wspólnej podróży przyjaciele poznają sekrety, które mogą zmienić bieg wojny toczącej się w ich świecie, a na pewno zmienią ich życie.

Akcja Miedzianej rękawicy toczy się wokół... niespodzianka - miedzianej rękawicy, nazywanej Alkahestem. (Alkahest jest hipotetycznie uniwersalnym rozpuszczalnikiem, który jest w stanie rozpuścić każdą substancję). W książce właśnie ta miedziana rękawica przechowywana jest przez Magisterium, ponieważ jest bronią mogąca zagrozić makarowi, ponieważ może wpływać na magię chaosu. Całe zamieszanie powstaje, kiedy wychodzi na jaw, że ktoś próbował Alkahest ukraść, co więcej udało mu się to zrobić.

Cała trójka przyjaciół zmienia się w drugim tomie serii. Są widocznie dojrzalsi po wakacjach, co więcej pomiędzy niektórymi bohaterami książki zaczyna coś iskrzyć - cóż można powiedzieć wchodzą w wiek, kiedy to "zaczynają się interesować płcią przeciwną". Nie jestem pewna czy ten zabieg jest potrzebny, jednak trzeba przyznać, że dość zabawne jest czytanie - "obserwacja", jak wyglądały zaloty, jak się było w wieku tych 13-14 lat. 

Fabuła trzymała się kupy, jednak miałam nadzieję na trochę więcej ciekawych wątków. Większość akcji skupiała się nad rozterkami moralnymi Calla i tajemnicy, którą ukrywał. Co więcej sposób ujawnienia jej wydał mi się tak niemiłosiernie banalny, że wręcz się załamałam... Nie wiem nawet, jak opisać moje rozczarowanie przy czytaniu tej sceny. (serio wystarczyło, że gość ogarnięty chaosem nazwał Calla panem i nagle przeszli nad tym do porządku dziennego? Tak, po prostu zaakceptowali?)


Poza tymi kilkoma aspektami książka jest niezła, język przyjemny. Pozycja zdecydowanie jest lekka do czytania, co po połączeniu z fabułą staje się idealną książką dla dzieci w wieku szkolnym. Starszym czytelnikom książka może wydać się banalna, jednak wciąż przyjemna przy czytaniu. Nie ma co spodziewać się fajerwerków, jednak powiedzieć "te pościgi, te wybuchy" w sumie można ;P Długo zbierałam się do przeczytania tej pozycji i udało mi się dopiero za trzecim razem, nie mogłam się przełamać, zupełnie nie wiem czemu. 
Książka zalicza się zdecydowanie do przeciętnych. Jeżeli chodzisz do podstawówki/gimnazjum Magisterium powinno Ci się spodobać. Finalnie Miedziana rękawica dostała ode mnie 6/10 gwiazdek.

Czytaliście książki tych autorek? A może tą serię?
Koniecznie dajcie mi znać w komentarzach co o nich myślicie!

Pozdrawiam
Wasza WyśniłamSen


Komentarze

Popularne posty