Nowości



Jak zwykle ogromna przerwa, a w tej przerwie przeczytane całkiem sporo książek, kupione kilka nowych pozycji, readweek i dużo nowych zajęć na uczelni.

Jeżeli chodzi o nowości na mojej półce. Wszystko, co się u mnie pojawiało natychmiast lądowało na moim instagramie (link gdzieś po prawej -->).
Nowe książki to pozycje kupione na Taniej Książce, ze sklepu wydawnictwa Muza oraz z pobliskiej księgarni.


Są to:

  • Erika Johansen „Królowa Tearlingu"
  • Cassandra Clare Johnson Maureen, Res-Brennan Sarah „Kroniki Bane’a”
  • Sally Prue „Lodowa Pani”
  • Gillian Flynn „Zaginiona dziewczyna”
  • Katarzyna Michalak „Pani Ferrinu”
  • Sedgwick Marcus „Pocałunek śmierci”
  • Sarah Lotz „Troje”
  • Abigail Gibbs „Mroczna bohaterka. Jesienna Róża”
  • Oraz dwie pozycje, które są prezentem urodzinowym dla mojego brata równie zaczytanego, jak ja i jest to pierwszy i drugi tom „Ostrza Tyshalle’a”, których autorem jest Matthew Woodring Stover.

Z wyżej wymieniony przeczytałam już 3 mianowicie Królową Tearlingu, Kroniki Bane’a oraz Panią Ferrinu. Wszystkie mi się podobały, jednak bezsprzecznie najlepszą z tych trzech jest Pani Ferrinu.

Nie spodziewałam się w ogóle takiego obrotu spraw, żałuję, że to już ostatnia część serii, ponieważ bardzo chciałabym wiedzieć, co dalej się dzieje z Karinem (jedną z dwóch moich ukochanych postaci ze świata Ferrinu). 
Kroniki Bane’a były dobre, ale to zbiór opowiadań, więc nie wciągnął mnie aż tak, jakby zrobiła to książka. Dowiedziałam się z niej, jednak kilka ciekawych i naprawdę powalających szczegółów z życia Magnusa, które intrygowały mnie, gdy czytałam Dary Anioła i Diabelskie Maszyny.
 
W tej jakże długiej przerwie przeczytałam również opowiadania pożyczone od Grzesia to jest Haruki Murakami i „Ślepa wierzba i śpiąca kobieta”. Ciężko powiedzieć, że byłam tą pozycją zachwycona, jednak kilka opowieści bardzo mi się podobało. Książka była trochę nie w moim stylu i czytało mi się ciężko, może ze względu na to, że musiałam myśleć właściwie nad każdym słowem i każde zdanie rozważać. Cieszę się, że udało mi się przeczytać ten zbiór opowiadań.
Przeczytałam także ostatnią część Darów Anioła, duuużo akcji bardzo dużo różnych wątków no i co najważniejsze zakończenie było O.K. a zazwyczaj końców serii boję się najbardziej. Do kompletu dołączę obie części Angelfall, którymi jestem zachwycona i nareszcie je dostałam w prezencie gwiazdkowym.


W tym czasie, na początku marca, dokładnie 2-8 marca odbył się ReadWeek (tu macie link do pomysłodawcy marcowej części --> http://zaczytanyksiazkoholik.blogspot.com/ ).
W trakcie przeczytałam 2,5 książki:
Pierwszą było "Wróć, jeśli pamiętasz". Druga część "Zostań, jeśli kochasz". Książka na samym początku wprowadziła w mojej głowie straszne zamieszanie, ponieważ opowiedziana jest bardziej z perspektywy Adama. 
Drugą była "Królowa Tearlingu" – bardzo ciekawa powieść w pięknej oprawie opowiadająca o młodej dziewczynie, która musi zająć miejsce królowej krainy. Dziewczyna nie wie zbyt dużo o przeszłości swojej rodziny, uczy się, jak dobrze władać, do momentu, gdy u drzwi chaty pojawia się gwardia królowej. 
Trzecią, którą rozpoczęłam, ale nie skończyłam w Readweeku jest "Partials" czyli Częściowcy. Książka mówiąca o czasach postapokaliptycznych, gdzie 99,9% ludzkości zostało zabite przez tajemniczego wirusa RM, noworodki umierają, a szanse przetrwania ludzkości są minimalne.
Łącznie przeczytałam 846 stron i jestem całkiem zadowolona z tego wyniku.
 

Do tego dodam, że obecnie czytam Podatek, którego zdjęcie kiedyś wrzucałam, Jak na chwilę obecną książka bardzo mi się podoba.


Pozdrawiam serdecznie :)

WysnilamSen


Komentarze

Popularne posty